BOGINI NYKS
Jedną z pierwszych rzeczy, które wyłoniły się z Chaosu, a może nawet pierwszą, była ciemna noc. Noc ta jednak, jako forma boska, nabrała osobowości i ducha, stając się jedną z najbardziej pierwotnych bogiń - pierwszą, którą powstała z Chaosu i ostatnią, która miała pozostać na świecie przed jego końcem. Razem z nią, lub zaraz po niej, wyłonił się Erebos, bóg wiecznych ciemności, spowijających najgłębsze otchałnie młodego świata. Z racji natury tej dwójki, połączyli się w parę i stali się źródłem chyba najciekawszych bóstw - bo choć oni, ani ich dzieci nigdy nie rządzili światem materialnie, de facto właśnie im podlegali wszyscy - nawet bogowie.
_-_La_Nuit_(1883)%5B1%5D.jpg)

To, co najważniejsze do wspomnienia o Nyks to jej dzieci. Najpierw ze związku z Erebosem zrodziła dwie istoty diametrialnie od nich różne - Hemerę, czyli jasny dzień, boginię uważaną za piękną i zmysłową, oraz Eter - boga światła i władcę najwyższych partii niebios, uważanego także za pierwsze słońce. O tej parze nadejdzie swego czasu osobny artykuł, ale nie trzeba chyba mówić jak ważną rolę spełnili dla świata. Wówczas podobno zrodziły się z niej liczne gwiazdy, które świeciły na nocnym niebie. Konfliktuje się to z wersją, jakoby gwiazdy były dziećmi Astrajosa i Eos, jednak często mówiono że ci ostatni byli rodzicami zaledwie kilku gwiazd "ruchomych", czyli planet. Po tym wszystkim, Nyks zaczęła rodzić dzieci bez żadnego ojca.